Are you interesting it ?

Mr.

Zanim zaloze temat, w ktorym mozna by poprowadzic dyskusje o ksiazkach o jakich chcialbym sie wiecej dowiedziec, to chce zapytac was wszystkich czy lubicie ksiazki cztytac, a jesli tak to jakie? Jakich autorow? A moze lektory? ( taa wiem good joke )

cthulhu

Nie wiem dlaczego podchodzisz do lektur z taką dezaprobatą, np "mały książę" to wszechstronna alegoria i na dodatek uniwersalne odwzorowanie ludzkich zachowań.

Osobiście ja książki uwielbiam czytać. A szczególnie powieści grozy lovecrafta.

Mr.

Niewiem, moze to dlatego ze jedyna jaka do konca przeczytalem to Krzyzacy ?
Najbardziej interesujem nei fantasy i akcja, ewentualnie sredniowiecze.

No i niektorze mlodziezowe, do ktorych zekomo zalicza sie harry potter, ktorego sam zaklasyfikowal bym do fantastyki (:

cthulhu

Krzyżacy to akurat jednak z cięższych lektur i mało wnoszących do życia oprócz faktów historycznych, które mnie akurat mało interesują. Jest dużo wiele fajniejszych lektur jak np. cierpienia młodego Wertera

hym, myślę, że treść harrego pottera podbiega bardziej pod fantastykę i tak też uważam, iż jest to fantastyka.

Mr.

Mnie ta lektora poprostu zaciekawila, a jak mysle ze mam czytac lektore, to wole znalezc sobie ciekawsze, i bardziej zyciowa ksiazke, niz te brednie ktora probonoje moj polonista (:

cthulhu

Moja polonistka twierdzi, że jestem przyszłym geniuszem literatury współczesnej i w zasadzie nie muszę czytać lektur bo wszystkie które mnie interesowały już zostały przeczytane przez moją osobę.
To jeszcze zalezy od epoki w której dana lektura czy tekst została napisana, jedna epoka ma bardziej rozbudowane słownictwo niż druga, dodając do tego gwarę i specyficzne zakończenia słów jak i archaizmy i neologizmy czasami to wszystko daje dość niespójną całość, ale w końcu związku frazeologiczne skądś musiały sie wziąć.

Mimo tego jest wiele ksiażęk godnych polecenia, ale mimo tego hejtuje Pabla Coelho'ego i jego rozkminy które trafiają jak łyski kitką o kant kuli. Prawi pseudożyciowe rozkminy o rzeczach bardziej oczywistych niż transformacja kijanki w żabę.

Mr.

Hehe no to powodzenia Geniuszu (:

Kiedy czytam ksiazki robie to poto, by oderwac sie od rzeczywistosci, staram sie wiec wybierac lektory o rzeczach ktore niamaja cienia szansy wydazyc sie wmoim zyciu :3

cthulhu

kpina była tu nie na miejscu, bo lekkość pióra mam od urodzenia.

hym, to nie prościej byłoby czytać mangę?

Mr.

Przepraszam, nie chcialem by zabrzmialo to jak kpina, raczej motywacja do dzialania, ale to niestety wada slowa pisanego, bez intonacji glosu niekazdy Cie zrozumie.
Mange tez czytam, ale jednak w mangdze nieznajdziesz tak epickich opowiesci jak Wladca Pierscieni, Wiedzmin czy Harry Potter.

cthulhu

Mi to tam bez znaczenia.

A jeżeli chodzi o mangę to często mają fabułę porównywalną do książek. Ale mimo wszystko jestem amatorem mbooków i lubię miec je przy sobie, w telefonie. Więc ksiażki bardziej się sprawdzaja